top of page

Tour de Europe, zaczynamy z Wrocławia do Berlina

notojade

Zaktualizowano: 13 sie 2021

(31 lipca - 2 sierpnia 2021, 361 km)




Nie było w tym roku zimowej wyprawy do Azji, dlatego zdecydowałem się na letnią podróż po Europie.

W sobotę 31 lipca zaczęło się moje Tour de Europe 😜 i w pierwszym etapie do Berlina towarzyszył mi dobry znajomy z wypraw na Majorkę Piotrek Szulc.



Berlin zdobyliśmy w trzy dni. W sobotę 130 km z Wrocławia do Nowej Soli, potem 120 km do Słubic i w poniedziałek triumfalny wjazd do Berlina. W sumie wyszło niecałe 400 kilometrów fajnej jazdy.



Jak się jechało? Drogi na Dolnym Śląsku naprawdę porządne i czuliśmy się komfortowo i bezpiecznie. W Lubuskiem też było nieźle, ale do czasu. Im bliżej granicy tym ruch był większy. Po niemieckiej stronie sytuacja okazała się zupełnie inna: boczne drogi z minimalnym ruchem, ścieżki rowerowe ciągną się kilometrami przez lasy. No po prostu jedzie się super. Sam wjazd do Berlina też zupełnie bezstresowy. Mnóstwo ścieżek i dróg rowerowych. Dojazd pod Bramę Brandenburską to była czysta przyjemność 😎

Po trzech dniach pożegnałem się z Piotrem, który musiał wracać do Wrocławia.

Od wtorku moim parterem w podróży po Europie będzie Romek Szełemej, który zamierza przejechać ze mną przez Niemcy i Holandię.

コメント


NO
to

jadę 

o nas.jpg
No to jadę!

No to jadę! - niby takie proste, a tak trudno zbieramy się do drogi! Kiedy jednak już wsiądziemy na rower i rzeczywiście pojedziemy w siną dal dzieją się rzeczy fantastyczne.

 

Nazywam się Rafał Jurkowlaniec. W życiu przejechałem już wiele km na rowerze i co najważniejsze nie mam dość!

 

Read More

 

Chcesz być na bieżąco?
Subskrybuj!
  • White Facebook Icon
  • Youtube
  • Spotify

© 2023 by Going Places. Proudly created with Wix.com

bottom of page