Paweł Puławski „Piko” - wrocławski kurier rowerowy i organizator szalonego wyścigu Race Through Poland spotkał się dzisiaj ze mną i poza garścią cennych rad, wyposażył mnie w lokalizator SPOT GEN3. To dokładnie to samo urządzenie, z którym rok temu przejechał Australię z Perth do Sydney w zawodach Indian Pacific Wheel Ride.
Niepozorne i ważące 10 deko pudełeczko pozwala na stałe monitorowanie mojej pozycji, niezależnie od zasięgu sieci komórkowych. Podlinkowałem je na mojej stronie i począwszy od wyjazdu z lotniska w Bangkoku do powrotu z Sajgonu będzie można stale sprawdzać moją lokalizację.
Spot Gen3 ma też ciekawe funkcje komunikacji alarmowej. W razie zagrożenie można specjalnym przyciskiem SOS wezwać pomoc. Podobno naprawdę działa, ale nie chciałbym tego sprawdzać podczas mojego wyjazdu :)
Zapraszam na wirtualną wyprawę rowerową do Azji. Wystarczy kliknąć na niebieski baner SPRAWDŹ GDZIE JESTEM.
Comentarios