Po zasłużonym dniu odpoczynku w Agadirze, sprawy zaczęły się komplikować. Już z okien hotelu w tym pięknym kurorcie widziałem jak silny...

Jest niedziela więc ruszam do mojego kolejnego celu, czyli do Casablanki🚲 Pociąg TGV jedzie z Rabatu do Casablanki niecałą godzinę, ale...

Jak każdy kto lubi się włóczyć na rowerze, czytałem z wypiekami na twarzy książkę Kazimierza Nowaka "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd"....

Podczas konferencji Polish Bicycle Summit, zorganizowanej przez Rzeczpospolitą, miałem zaszczyt zaprezentować moją wyprawę do USA. W...

Kolejne podsumowanie mojej amerykańskiej wyprawy. Tym razem Patrycja Jenczmionka z Radia Rodzina przepytała mnie bardzo dokładnie 😁

Rozmawiam z redaktorem Przemysławem Białkowskim o jeżdżeniu rowerem po USA.

Wyprawa rowerowa do USA to już historia. W ciągu 56 dni przejechałem 6587 kilometrów, pokonałem 15 stanów i 4 strefy czasowe.

24-27 czerwca 2022 Pensylwanię zapamiętam jako piękny i pagórkowaty stan, ale na prawdziwe wyzwania trafiłem gdy zacząłem się zbliżać do...

Czwartek, 23 czerwca 2022 We czwartek wcześnie rano, po szybkim śniadaniu żegnam się z moimi gospodarzami i ruszam. Jeszcze ostatnie...

Środa, 22 czerwca 2022 Noc w Edison jest krótka, bo ciągle jeszcze walczę z jet lagiem. Wstaje przed świtem i razem ze wschodem słońca...

Wyprawa rowerowa przez USA. Pierwszy etap z Nowego Jorku.

Ponieważ dostałem sporo pytań o sprzęt, koszty i organizację wyjazdu do Triestu, przygotowałem krótkie kompendium, dzięki któremu każdy z...

Tej wyprawy miało nie być. To znaczy miał być wyjazd, ale tygodniowy i w trzyosobowej grupie szlakiem Odra - Nysa, ze startem w Czechach...

Dlaczego Majorka i rower to połączenie idealne? Odpowiedź znajdziesz w tym tekście.

(31 sierpnia 2021, 60 km) Dzisiejszy finałowy etap był najkrótszy podczas całej wyprawy. Zaledwie 60 kilometrów, za to wrażeń i emocji...

(28 - 30 sierpnia, 270 km) Sobotnia podróż z Castelo Branco do Abrantes miała przynieść trochę wytchnienia po ostatnich ciężkich jazdach...

(25 - 27 sierpnia 2021, 382 km) Z Valladolid wyjeżdżam po późnym śniadaniu, które w moim hotelu było naprawdę pyszne. Żadne francuskie...

(23 - 24 sierpnia 2021, 262 km) Z Vitorii wyjeżdżam ostrym podjazdem, który szybko wyprowadza mnie z miasta w piękne góry. Krajobraz robi...

(20 - 22 sierpnia 2021, 380 km) Nocleg w Bordeaux był ze śniadaniem, które oczywiście nie miało nic wspólnego z pierwszym posiłkiem jaki ...

(18 - 19 sierpnia 2021, 250 km) Środa zaczęła się kiepsko. Spałem źle, nie chciało mi się pakować i nawet pyszności, które przygotowałem...